
Reklama.
"Dzień dobry, nazywam się Andrzej Pilecki. Jestem synem rotmistrza Witolda Pileckiego. W wyborach będę głosował na Rafała Trzaskowskiego. Tyle chciałbym powiedzieć. Do widzenia" – mówi w krótkim nagraniu, które zostało udostępnione redakcji Wirtualnej Polski, a potem wysłane do sztabu Trzaskowskiego, Andrzej Pilecki.
Film, który nagrała rodzina Pileckiego na jego prośbę, zamieścił już w swoich mediach społecznościowych kandydat opozycji na prezydenta. "Andrzej Pilecki, syn rotmistrza Witolda Pileckiego, w krótkich, żołnierskich słowach. Dziękuję za poparcie!" – napisał na Twitterze Rafał Trzaskowski.
Co ciekawe siostra Andrzeja Pileckiego, Zofia Pilecka-Optułowicz, w środę oficjalnie poparła w kampanii wyborczej rywala Rafała Trzaskowskiego, Andrzeja Dudę. Zdjęcia i nagranie z córką rotmistrza Pileckiego prezydent udostępnił na Twitterze oraz Facebooku. Poparciu Pileckiej-Optułowicz udzielonego głowie państwa poświęcony był również materiał "Wiadomości".
Fakt, że dzieci polskiego bohatera popierają dwóch różnych kandydatów na prezydenta jest szeroko komentowany w internecie. "Myślę, że moglibyśmy wyciągnąć jakąś lekcję z tego, że syn Rotmistrza Pileckiego popiera Trzaskowskiego, a córka – Dudę. Po pierwsze: jeszcze jeden dowód na to, że postać Rotmistrza powinna nas ŁĄCZYĆ, jej się nie da zawłaszczyć. Po drugie: kluczem do wszystkiego jest szacunek" – napisał na Twitterze Janusz Schwertner, dziennikarz Onetu.