
Największa inwazja od lat
Atak szarańczy odczuwają w tym roku 23 państwa. Eksperci najczęściej łączą tak masowy atak ze zmianami klimatycznymi i anomaliami pogodowymi. Gorąco, deszcze, wilgoć, to idealne warunki. Najgorzej jest we wschodniej i północnej Afryce, na Bliskim Wschodzie oraz w południowej Azji. Cierpią m.in. Etiopia, Uganda, Somalia, Indie, Pakistan, Iran, Oman, Arabia Saudyjska.Inwazja szarańczy na Sardynii
"Miliony szarańczy zaatakowały środkową Sardynię" – grzmią media już od wiosny. Żarłoczne owady są w regionie Nuoro, podobno przywędrowały z Maroka. Pierwsze przybyły już w maju i miały zaatakować 13 gmin. "Rok 2021 będzie jeszcze gorszy" – przewiduje serwis Open Online.Tak walczyli z szarańczą na Sardynii
Plaga szarańczy w Europie? Można się zdziwić. Tu, na Sardynii, historycznie to jednak nic nowego. Gdy jest gorące lato, to się zdarza. "Mieszkańcy Sardynii zawsze z nimi walczyli, różnymi środkami, łącznie z arszenikiem na początku XX wieku i miotaczami ogniach w latach 30. – wyjaśniał Roberto Pantaleoni, entomolog z uniwersytetu w sardyńskim Sassari, autor książki na ten temat. Jego słowa cytuje portal chińskiej telewizji CGTN."Szarańcza pustynna to owad o cyklu uzależnionym od opadów deszczu. Liczne z jego pokoleń w okresie suszy funkcjonują jako owady osiadłe, nie zbierając się w grupy i nie powodując większych szkód. Co kilka pokoleń, wraz z obfitymi deszczami, pojawia się bardzo „towarzyska”, wędrowna forma szarańczy. Opady deszczu zapowiadają owadom zazielenienie się zwykle jałowych obszarów i zachęcają do szaleńczego namnażania się, zbierania w roje i ucztowania". Czytaj więcej
Najpierw koronawirus, teraz szarańcza
Sardyńscy rolnicy, którzy uprawiają pola, cierpią i liczą straty."Szarańcza to 6-centymetrowy owad o wadze 2 gramów, który żywi się roślinami uprawnymi. Choć nie jest szczególnie duży, może wyrządzić ogromne szkody. Wszystko dlatego, że szarańcza przemieszcza się w chmarze, która może liczyć nawet 150 mln owadów na kilometr kwadratowy". Czytaj więcej