
Pod koniec czerwca Adam Małysz poinformował na portalach społecznościowych, że jest zakażony koronawirusem. Po wydaniu oświadczenia były skoczek narciarski padł ofiarą hejtu. Ostatecznie sportowcowi udało się pokonać Covid-19. Teraz w wywiadzie z WP Sportowe Fakty odpowiedział na krytykę internautów.
REKLAMA
Adam Małysz opowiedział o tym, jaki hejt spotkał go, gdy poinformował swoich fanów o zakażeniu SARS-CoV-2. – Większość z tych osób należy do nieformalnej zorganizowanej grupy. Dogadują się i komentują zakażenia kolejnych osób. Nie wierzą w wirusa, wietrzą spisek. To są zawsze te same osoby i mniej więcej w tej samej liczbie – powiedział.
– Niech sobie myślą, co chcą. Nie życzę im, żeby przechodzili tę chorobę. Nieważnie, czy łagodnie, czy nie. (…) Przykre jest tylko to, że hejterzy w swoich opiniach krytykują tych, których dotknęła choroba – podkreślił były skoczek narciarski.
Małysz przyznał, że gdy dowiedział się o zakażeniu, sam w nie początkowo nie uwierzył. – Dopiero po paru dniach straciłem smak i węch. Bolały mnie mięśnie pleców. Wtedy skończyły się wątpliwości – przyznał.
Przypomnijmy, że Adam Małysz napisał o swoim zakażeniu w oświadczeniu na Facebooku: "Tydzień zaczynam niezbyt dobrą wiadomością. Po tym, jak jedna z osób, z którymi miałem kontakt w ostatnich dniach, miała pozytywny wynik testu na covid-19, zdecydowałem poddać się badaniu. Okazało się, że zachorowałem na koronawirusa. Na szczęście na razie choroba przebiega bezobjawowo. Mam nadzieję, że tak będzie do wyzdrowienia".
źródło: WP Sportowe Fakty
