W tych komunikatach trudno znaleźć cokolwiek optymistycznego. W ciągu ostatniej doby z powodu covid-19 zmarło w Stanach Zjednoczonych 2060 osób – wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. To najwyższy dzienny bilans ofiar śmiertelnych w USA od trzech miesięcy. Niestety, wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych czterech miesięcy liczba zmarłych z powodu koronawirusa w USA się podwoi.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
Koronawirus. Dane z USA
W ciągu ostatnich 24 godzin w USA zarejestrowano 57 014 nowych zakażeń koronawirusem. Liczba zmarłych z powodu covid-19 minionej doby wyniosła 2060. Ostatni raz ponad 2 tysiące zgonów zarejestrowano w USA 7 maja.
Wcześniej w szczytowym momencie epidemii w Stanach Zjednoczonych, czyli pod koniec kwietnia, dzienna liczba zgonów regularnie przekraczała nawet 3 tys. W sumie liczba zgonów z powodu koronawirusa w USA przekroczyła już 162 tys. I na poprawę się nie zanosi. Sytuacja nie jest opanowana ani trochę.
Model rozwoju koronawirusa
Telewizja CBS informuje, iż model stosowany przez Biały Dom przewiduje, że do grudnia liczba ofiar może osiągnąć 300 tysięcy. "Naukowcy twierdzą, że dziesiątki tysięcy istnień można by uratować, gdyby wszyscy w USA nosili maski" – podaje stacja.
Najbardziej dramatyczna sytuacja jest w południowych stanach USA. W Teksasie w szpitalach brakuje łóżek i personelu medycznego.
Telewizja cytuje Amy Westmoreland ze stanu Georgia, która pracuje jako pielęgniarka szkolna. Kobieta zdecydowała się zrezygnować z pracy wobec decyzji władz, które nie zamierzają od 1 września wprowadzać nakazu noszenia w szkołach maseczek. "Czytałam, że kwestia masek to ma być osobisty wybór. Jestem wściekła, bo wiem, że w takiej sytuacji ani ja, ani dzieci nie będą bezpieczne" – mówi pielęgniarka.
Koronawirus. Światowe statystyki
Stany Zjednoczone są - według statystyk Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa - krajem najbardziej dotkniętym epidemią na świecie zarówno pod względem liczby zgonów, jak i liczby wykrytych przypadków SARS-CoV-2. Późną wiosną sytuacja zaczęła się już poprawiać, jednak teraz notowane są kolejne rekordowe poziomy. W sumie w USA odnotowano już ponad 5 mln zakażeń.
Na kolejnych miejscach w światowych statystykach są Brazylia (prawie 3 mln zakażeń), Indie (ponad 2 mln zakażeń), Rosja (niemal 900 tys.) i RPA (ponad pół mln).
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w czwartek, że Stany Zjednoczone mogą dysponować szczepionką na koronawirusa już na początku listopada. To blisko terminu wyborów prezydenckich.