Tragedia na weselu. Świadkowa zabiła świadka.
Tragedia na weselu. Świadkowa zabiła świadka. Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
Reklama.
Do tragedii doszło w miniony weekend, w nocy z soboty na niedzielę w podwarszawskich Markach. W domu, w którym goście bawili się po ślubie znajomych, gdy już wszyscy trochę popili, pokłóciła się para świadków. 24-letnia Karolina Dz., zabiła 48-letniego Piotra J., który też był świadkiem na ślubie ich znajomych. Mężczyzna prywatnie był jej partnerem.
Młoda dziewczyna od początku uroczystości miała zachowywać się dziwnie. Miała pretensje do 48-latka i robiła mu sceny zazdrości. Jak przekonywali inni goście weselni, psuła imprezę. W końcu została z niej wyproszona. Kiedy wróciła w nocy, udała się prosto do pokoju Piotra J. i zadała śpiącemu mężczyźnie cios nożem prosto w serce.
– 24-letnia kobieta usłyszała zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim i została aresztowana na trzy miesiące – przekazał Onetowi prokurator Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Praga-Południe.
W momencie, gdy doszło do zbrodni, część gości weselnych próbowała zacierać ślady, m.in. zmywać ślady krwi, zdejmować zakrwawione ubrania. Jak donosi portal tvp.info, w zacieraniu śladów pomagali też nowożeńcy.
źródło: Onet, tvp.info