
Zabliźnienie tej rany jest tym trudniejsze, jeśli weźmie się pod uwagę powracające próby fałszowania historii i braku pełnego rozliczenia win i krzywd. W tym kontekście szczególne znaczenie ma postawa Niemiec i niemieckich polityków.
(...) Kwestia ta (historycznej przeszłości – przyp. red.) jeszcze przez szereg lat będzie wymagać cierpliwego, spokojnego i uczciwego dialogu, Polska zaś, jako pierwsza i największa ofiara niemieckiej agresji roku 1939, kraj najbardziej poszkodowany w wyniku II wojny światowej, ma pełne prawo oczekiwać od Niemiec i ich najważniejszych reprezentantów gotowości do bezwarunkowego wyznawania win i stawania w prawdzie na rzecz pojednania.