Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik powiedział w TVN24, że Solidarna Polska wykonała wewnętrzne sondaże, aby sprawdzić, na jakie poparcie może liczyć. Wynika z niego podobno, że na ugrupowanie Zbigniewa Ziobry zagłosowałoby teraz około 5 proc. wyborców.
Wójcik był w środę rano gościem programu "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24. Zapytany o pozycję ugrupowania w strukturach Zjednoczonej Prawicy, polityk podkreślił, że poparcie dla jego partii rośnie. – W ostatnich tygodniach poszybowały akcje Solidarnej Polski. Mamy sondaże wewnętrzne. W nich Solidarna Polska ma ok. 5 proc. To jest dużo – zauważył.
Mówiąc o tym, że partia rośnie w siłę, zapowiedział też nadchodzące ruchy kadrowe. – Ja zaskoczę pana w najbliższych tygodniach różnego rodzaju transferami i osobami, które będą się pojawiały w Solidarnej Polsce – oznajmił, nie ujawniając jednak żadnych szczegółów.
Wiceminister podkreślił jednak, że ugrupowanie nie ma zamiaru opuszczać koalicji. Stwierdził, że Zjednoczona Prawica to "znakomity projekt", który powinien być dalej realizowany. – Natomiast wiadomo, że my mamy pewną niezależną osobowość, podmiotowość – powiedział wcześniej.
Poruszono również temat rekonstrukcji rządu. Wójcik zapewnił, że liczba ministerstw dla poszczególnych koalicjantów to dla jego partii sprawa drugorzędna. Dodał jednak, że, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, obecnie Solidarna Polska ma dwa resorty, a "umów należy dotrzymywać".