Portal skontaktował się z Cichoszem, aby poprosić go o komentarz ws. jego nowego stanowiska. Okazało się jednak, że polityk nie wiedział nic o nominacji. – Zaskoczył mnie pan, bo dziś dopiero zobaczyłem, że mam jakieś zaproszenie. Nie wiedziałem, że mnie wybrali. Teraz już wiem. Nie byłem jeszcze na żadnym posiedzeniu rady – powiedział dziennikarzowi.
W artykule ujawniono też, na jakie pieniądze mogą liczyć członkowie rady nadzorczej PGE Dystrybucja. W 2018 roku sąd nakazał firmie opublikować zarobki jej członków. Z oświadczenia wynikało, że mowa o zarobkach w wysokości 53 tys. zł brutto rocznie, czyli 4,4 tys. zł brutto miesięcznie.