– W okolicach marca - kwietnia szczepionka na koronawirusa będzie dostępna dla Polaków – powiedział Wirtualnej Polsce nowy minister zdrowia Adam Niedzielski. Preparat ma pojawić się na rynku już pod koniec grudnia.
– Prace nad szczepionką trwają już od dłuższego czasu, praktycznie od początku pandemii. Jesteśmy z innymi krajami Unii Europejskiej w ścisłej współpracy, została utworzona specjalna grupa zakupowa. Ta grupa zakupowa prowadzi negocjacje z kilkoma dostawcami. Jeden z nich, który jest najbardziej zaawansowany, zadeklarował, że już pod koniec grudnia szczepionka będzie dostępna – powiedział Niedzielski w programie "Newsroom".
Dodał, że choć szczepienia w Polsce mogą być możliwe już wtedy, na powszechny dostęp trzeba będzie poczekać trochę dłużej. – Będziemy mieli dostęp do ilości szczepionek, które zabezpieczą interesy Polski. W okolicach marca-kwietnia można spodziewać się, że ta szczepionka będzie dostępna – wyjaśnił.
Zaznaczył, że przydział określonych dawek szczepionki dla konkretnych krajów będzie odbywał się na podstawie parytetu ludności. Według słów ministra, Polska ma znajdować się w wśród państw zajmujących "pierwszą kolejność w grupie zakupowej".
Kilka dni temu w podobnym, a nawet bardziej optymistycznym tonie wypowiadał się główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas. On poinformował, że szczepionka pojawi się w Polsce jeszcze w tym roku.
Nad szczepionką przeciw koronawirusowi pracują zespoły naukowców na całym świecie. W sierpniu sukces odtrąbili Rosjanie, którzy pierwsi oficjalnie zarejestrowali swój preparat. Spotkało się to jednak z krytyką ekspertów. Ich zdaniem rosyjska szczepionka nie przeszła niezbędnej liczby testów i nie wiadomo, czy jest bezpieczna oraz skuteczna.