Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Polsatu, przez naszych rozmówców najczęściej wskazywany jako "najbardziej wpływowy w mediach"
Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Polsatu, przez naszych rozmówców najczęściej wskazywany jako "najbardziej wpływowy w mediach" Fot. Krzysztof Miller / Agencja Gazeta

"Guardian" opublikował, jak co roku, listę 100 najpotężniejszych osób w mediach. Dominują tam wizjonerzy, którzy podbili internet – jak Dick Costolo, twórca Twittera – oraz medialni biznesmeni pokroju dyrektora BBC George'a Entwistle'a. My zaś czynimy pierwsze kroki do tego, by stworzyć taką samą listę. Na początek wybraliśmy 10 osób, które rządzą polskimi mediami.

REKLAMA
W rankingu "Guardiana" pierwsze miejsce zajmuje Larry Page, współtwórca Google. Drugie – Dick Costolo, szef Twittera. Dalej już jest różnie: są ludzie z mediów "tradycyjnych" – telewizji czy prasy, ale też na przykład Sir Jonathan Ive, król designu w Apple.
10 najbardziej wpływowych osób w mediach według "Guardiana":

1. Larry Page
Współzałożyciel Google
Miejsce w rankingu w 2011 r.: 3
2. Dick Costolo
Szef Twittera
Nowy na liście
3. Lord Patten
Prezes zarządu BBC
Miejsce w 2011: 21
4. George Entwistle
Dyrektor generalny BBC
Miejsce w 2011: 26
5. Sir Jonathan Ive
Starszy wiceprezes projektowania przemysłowego w Apple
Nowy na liście
6. Joanna Shields
Wiceprezes i dyrektor generalny Facebooka
Nowa na liście
7. Paul Dacre
Wydawca w Daily Mail; redaktor naczelny w Associated Newspapers
Miejsce w 2011: 7
8. Sir Martin Sorrell
Dyrektor generalny w WPP Group (jedna z największych grup marketingowych na świecie)
Miejsce w 2011: 8
9. Simon Cowell
Producent telewizyjny, juror w talent-show
Miejsce w 2011: 9
10. Lord Justice Leveson
Sędzia Sądu Apelacyjnego w Wielkiej Brytanii (druga najważniejsza instancja sądownicza w WB)
Miejsce w 2011: 10


Kto w Polsce?
Kto mógłby znaleźć się na takiej samej liście, tylko w Polsce? Część osób pewnie powie: Kuba Wojewódzki. Jeszcze inni rzucą: Jacek Żakowski. Są też ci, którzy patrzą głębiej i wymieniają Zygmunta Solorz-Żaka, Mariusza Waltera czy Wandę
Paweł Lisicki
Redaktor naczelny "Uważam Rze"

Pierwsi to osoby, które decydują o tym, co pojawia się w mediach, o czym się pisze, czyli, nazwijmy ich tak, "wydawcy". Druga grupa to publicyści, dziennikarze, którzy mają tak silną pozycję, że niezależnie gdzie się znajdą, poradzą sobie, wyznaczają jakiś kurs.

Rapaczyńską. W rozmowach redakcyjnych padały zaś typy, oprócz wyżej wymienionych, takie jak Edward Miszczak (dyrektor programowy TVN), Jerzy Baczyński (naczelny "Polityki" i zarazem prezes spółdzielni wydającej ten tygodnik) czy Krystyna Kaszuba (założycielka i wieloletnia naczelna "Twojego Stylu").
Nie da się ukryć: wyłonienie chociażby 5 najbardziej wpływowych osób w polskich mediach to nie lada wyczyn. Paweł Lisicki w rozmowie z nami zasugerował przede wszystkim, że mówiąc o najbardziej wpływowych trzeba podzielić ich na dwie grupy. – Pierwsi to osoby, które decydują o tym, co pojawia się w mediach, o czym się pisze, czyli, nazwijmy ich tak, "wydawcy". Druga grupa to publicyści, dziennikarze, którzy mają tak silną pozycję, że niezależnie gdzie się znajdą, poradzą sobie, wyznaczają jakiś kurs – mówi Lisicki.
Kto, według naczelnego "URze", zasługuje na takie miano? Wśród "wydawców": Zygmunt Solorz-Żak ("wszystkie najważniejsze decyzje podejmuje sam"), Tomasz Lis, Jerzy Baczyński i Adam Pieczyński (członek zarządu TVN S.A. odpowiedzialny za pion informacji). Jeśli chodzi o publicystów, Lisicki wylicza: – Z "moich" mediów na pewno Rafał Ziemkiewicz i Bronisław Wildstein, poza tym bracia Michał i Jacek Karnowscy. Z pozostałych niewątpliwie Jacek Żakowski i Monika Olejnik – stwierdza naczelny "Rz".
Kto jest wpływowy
Oczywiście, wszystko zależy od tego, jak zdefiniujemy pojęcie "najbardziej wpływowych". – Powinni być to, i na szczęście są coraz bardziej dostrzegani, właściciele mediów, osoby, bez których w ogóle mediów by nie było – uściśla medioznawca prof.
Prof. Wiesław Godzic
Medioznawca

Powinni być to, i na szczęście są coraz bardziej dostrzegani, właściciele mediów, osoby, bez których w ogóle mediów by nie było. Oni są ważniejsi niż wybieralni szefowie, bo ci tylko podpisują umowy, a właściciele decydują, co na tych umowach ma być.

Wiesław Godzic. – Oni są ważniejsi niż wybierani szefowie, bo ci tylko podpisują umowy, a właściciele decydują, co na tych umowach ma być.
Prof. Godzic, tak jak wiele innych osób, wskazuje tutaj na właściciela Polsatu. Jak podkreśla medioznawca, w takim zestawieniu na pewno mniej ważny, niż inni, byłby prezes TVP. – Bo jest wybieralny i zależy od władzy, jak cała telewizja publiczna – przekonuje prof. Godzic.
Internet niezauważony
Niestety, z osób, z którymi rozmawialiśmy, rzadko kto wymienia media internetowe. A przecież są w nich takie osoby, jak Michał Brański – współtwórca Pudelka i jeden z założycieli grupy o2.pl, która niewątpliwie zmieniła polski internet – chociażby poprzez Pudelka. Internet jednak najwyraźniej nie ma jeszcze swojego polskiego super-produktu. – Parę lat temu wymieniłbym twórców naszej-klasy, ale dzisiaj już nie – zauważa prof. Godzic.
Jedna ze znanych dziennikarek – bez zaskoczenia, chce zachować anonimowość – wskazuje zaś, że "póki co rządzi telewizja". – Po prostu wydawcy i właściciele mediów ciągną "tradycyjne" środki przekazu, dopóki mogą. Potem przeniosą się do internetu

„A siniaki pokaże?“ usłyszałam za plecami w Empiku. Dwie dziewczyny oglądały najnowszą Vivę z sesją i wywiadem Katarzyny Figury. Potem się okazało, że mają po 19 lat, studiują i przeglądają prasę kolorową. Są bezlitosne. Rośnie pokolenie odporne na obrazkowy i mentalny photoshop. Polski szołbiz zdaje się tego nie zauważać. CZYTAJ WIĘCEJ

– mówi nasza rozmówczyni.
Najważniejsza telewizja
Również inna, bardzo wpływowa osoba z polskich mediów (ze względu na pełnioną funkcję – nie jest to ani dziennikarz, ani szef żadnej stacji) wskazuje, że najważniejsi są ci od pieniędzy. – Szefowie, właściciele stacji telewizyjnych i radiowych. Ale nie można też lekceważyć TVP. Wiem, że prezes telewizji publicznej zależy od władzy, ale i on sam ma przecież w ręku jedno z największych narzędzi medialnych w Polsce – przekonuje nasz rozmówca.
Z kilku rozmów wynika więc, że najbardziej wpływowe, mimo wszystko, wydają nam się stacje telewizyjne. Następnie prasa, potem radio, a na końcu – choć wszyscy z niego korzystamy, internet. A jakie byłyby Wasze typy najbardziej wpływowych osób w polskich mediach? Czy dziennikarze i gwiazdy telewizji załapałyby się w ogóle do pierwszej dziesiątki?