Ministerstwo Zdrowia zaktualizowało listę powiatów objętych dodatkowymi obostrzeniami. W czerwonej strefie znalazły się powiaty: bytowski, kluczborski i milicki. Status żółtej strefy przez najbliższy tydzień będzie miało osiem powiatów.
O dodatkowych obostrzeniach w niektórych częściach kraju poinformował na czwartkowej konferencji prasowej wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. W zeszłym tygodniu żaden powiat nie znalazł się w czerwonej strefie. Teraz trafiły do niej trzy powiaty: bytowski (woj. pomorskie), kluczborski (woj. opolskie) i milicki (woj. dolnośląskie).
W żółtej strefie znalazło się osiem powiatów. Dołączyły do niej: nowotarski, myślenicki (woj. małopolskie), kielecki (woj. świętokrzyskie), aleksandrowski (woj. kujawsko-pomorskie), głubczycki (woj. opolskie) i kartuski (woj. pomorskie). Status żółtej strefy zachowały powiaty tatrzański (woj. małopolskie) oraz gostyński (woj. wielkopolskie). Z listy zniknął powiat limanowski (woj. małopolskie).
Sześć powiatów jest zagrożonych dodatkowymi ostrzeniami. Oznacza to, że za tydzień mogą one trafić do czerwonej lub żółtej strefy. Chodzi o powiaty: augustowski (woj. podlaskie), olkuski (woj. małopolskie), trzebnicki (woj. dolnośląskie), opolski (woj. opolskie), ostrowski (woj. wielkopolskie) i tucholski (woj. kujawsko-pomorskie).
W strefie czerwonej imprezy kulturalne oraz sportowe odbywają się bez udziału publiczności. W salach kinowych zajętych może być 25 proc. miejsc. Na uroczystościach rodzinnych, w tym na weselach, pojawiać się może nie więcej niż 50 gości. Nakaz zasłaniania ust i nosa obowiązuje wszędzie w przestrzeni publicznej.
Na terenie żółtej strefy na imprezach masowych obowiązuje ograniczenie liczby publiczności do 25 proc. maksymalnej frekwencji. W weselach udział brać może do 100 osób. Nie trzeba nosić maseczek na ulicy.