Reklama.
Spotkanie Jarosława Kaczyńskiego ze Zbigniewem Ziobro w prezydenckiej willi przy ul. Bacciarellego trwało krócej niż ostatnio, bo około dwóch godzin. Politycy rozeszli się po godzinie 20.00. Ich rozmowa "ostatniej szansy" dotyczyć miała przede wszystkim ustawy o ochronie zwierząt, którą forsuje prezes PiS, a której nie chcą poprzeć ziobryści.
Według ustaleń Onetu lider Solidarnej Polski miał ugiąć się przed żądaniami Kaczyńskiego i jego partia będzie wspierać PiS w tej sprawie. Podobno druga kwestia – zmian w ustawie covidowej wprowadzających tzw. bezkarność urzędniczą, nie była przedmiotem rozmowy obu polityków.
Tak samo nie jest jeszcze jasne, czy Jarosław Kaczyński wejdzie do rządu Mateusza Morawieckiego, co miałoby położyć kres waśniom między premierem a ministrem sprawiedliwości.
– Taka propozycja rzeczywiście padła i na 99 proc. jeśli dzisiaj się nic nie zmieni, to zostanie zaakceptowana przez kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości – podkreśla w rozmowie z Onetem jeden z liderów Zjednoczonej Prawicy. Tym samym jeśli ustalenia portalu się potwierdzą, to umowa koalicyjna znowu wróci na stół i być może już w weekend zostanie uroczyście podpisana.
źródło: Onet.pl