Dla Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i Porozumienia Jarosława Gowina - po jednym ministerstwie. W sumie w zrekonstruowanym rządzie Zjednoczonej Prawicy ma być 15 resortów. Jako wicepremier, szef Komitetu Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej do rządu miałby wejść Jarosław Kaczyński. Ale na tym zmian nie koniec.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
Mariusz Kamiński ma odejść z rządu
Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", stanowisko w rządzie w ramach jesiennej rekonstrukcji miałby stracić Mariusz Kamiński. Gdyby ta wiadomość się potwierdziła, byłaby to sensacja. Kamiński od 2011 r. jest wiceprezesem Prawa i Sprawiedliwości. Od lat jest jednym z najbardziej zaufanych ludzi Jarosława Kaczyńskiego.
"Wyborcza" zwraca uwagę, iż w kuluarach od dawna mówiło się, że Mateusz Morawiecki chętnie pozbyłby się Kamińskiego z rządu. Ten zaś ma w PiS silną pozycję. Dlaczego zatem miałaby nastąpić zmiana na stanowisku ministra spraw wewnętrznych i administracji?
"Tu nie chodzi o karę, ale o względy osobiste i zdrowotne" – cytuje gazeta jednego z rozmówców. Podkreśla przy tym, że odejście Kamińskiego nie jest jeszcze przesądzone.
Ardanowski do dymisji. Kto jeszcze?
Właściwie pewna jest dymisja ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Po tym, jak zagłosował przeciwko tzw. piątce dla zwierząt i skrytykował pomysły Jarosława Kaczyńskiego, przesądził o swoim losie.
Według informacji "Wyborczej" do rządu może trafić Przemysław Czarnek, ale nie jako minister sprawiedliwości, jak się mówiło, gdy wszystko wskazywało na dymisję Zbigniewa Ziobry. Czarnek miałby stanąć na czele połączonych resortów edukacji narodowej oraz nauki.