Andrzej Kurnicki, ambasador Polski w Kanadzie, rozpływa się nad Radiem Maryja oraz działalnością ojca Rydzyka i krytykuje zakaz odprawiania mszy przez redemptorystę w kilku kanadyjskich parafiach. – Mamy fantastyczne radio. Programy są fenomenalne – mówił na antenie Radia Maryja. Podkreślał też, że oskarżenia wobec Rydzyka są równoznaczne z atakiem na chrześcijaństwo i Polonię.
Za zakazem dla Rydzyka stoi arcybiskup Edmonton Richard Smith. Zgodnie z jego decyzją toruński duchowny nie będzie mógł odprawiać mszy w archidiecezji w tym mieście oraz kilku innych. Zakazano mu również organizować spotkań w katolickich diecezjach na tym obszarze.
Jak podaje portal kanadyjskiej Polonii, gazetagazeta.com, Rydzyk nie odprawi nabożeństwa w Diecezji Calgary, Diecezji św. Pawła, Archidiecezji Grouard-McLennan, Diecezji Mackenzie-Fort Smith i Ukraińskiej katolickiej eparchii Edmonton.
Osobą, która walczyła o wydanie takiego zakazu jest jest Thomas Lukaszuk. Kanadyjski polityk polskiego pochodzenia m.in. w 2018 roku wystosował do papieża Franciszka petycję ws. "ukrócenia politycznej działalności Tadeusza Rydzyka". Miało to związek z zapowiedziami, że ksiądz przyjedzie do Kanady, by przemawiać w parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Calgary.
– Nie można rozmawiać z kimś i traktować poważnie, kto działa przeciwko środowisku polonijnemu i wprowadza tyle elementów zamieszania. Myślę, że szkoda o tym mówić, bo to są odosobnione przypadki, które niestety niegodnie działają przeciwko wspólnocie chrześcijańskiej i polonijnej – mówił Kurnicki podczas rozmowy na antenie Radia Maryja.
Szybko okazało się też, że ambasador RP jest miłośnikiem rozgłośni słynnego redemptorysty. – Mamy fantastyczne Radio Maryja. Programy są fenomenalne (...) Byłem wielokrotnie na konferencjach w Toruniu przy Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej. Jaki był dobór panelistów, no to jest światowa czołówka. Mamy Telewizję Trwam, czyli są nowe formy, które zaowocowały dużym sukcesem. Polonia powinna te dobre przykłady z Polski przetwarzać na grunt kanadyjski – mówił.
Thomas Lukaszuk odniósł się do wypowiedzi Andrzeja Kurnickiego w rozmowie z Onetem. Przyznał, że jest zdziwiony takimi personalnymi atakami oficjalnego przedstawiciela Polski w Kanadzie.
– Ambasador zapomina, że rząd RP mianował mnie jednym z najbardziej zasłużonych Polaków w historii Kanady i moją sylwetkę przedstawiono w Muzeum Emigracji w Gdyni. Zapomina też, że jestem Polakiem, który osiągnął najwyższe stanowisko rządowe w historii Kanady i że wielokrotnie dekorowano mnie za pracę dla społeczeństwa polonijnego oraz kanadyjskiego. Tego typu wypowiedzi dyplomaty w obronie Kościoła są nie tylko haniebne dla Polski i polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, lecz wskazują także na totalny brak świadomości ambasadora o jego roli jako przedstawiciela rządu Polski – stwierdził.