
W Spółkach Skarbu Państwa nadal trwają przetasowania. Jedno z nich dotyczy zmiany na stanowisku wiceprezesa EuRoPol Gaz, czyli spółki, w której głównymi akcjonariuszami są PGNiG i Gazprom. Został nim Dominik Zaremba, dotychczasowy wiceszef Agencji Mienia Wojskowego i... syn byłego kierowcy kierownictwa PiS.
REKLAMA
Spółka EuRoPol Gaz odpowiada za polski odcinek tranzytowego gazociągu jamalskiego, który przesyła gaz z Rosji do Niemiec. Jej głównym akcjonariuszem jest, oprócz rosyjskiego Gazpromu, spółka Skarbu Państwa PGNiG. To oznacza, że zgodnie ze statutem spółki, decyzje kadrowe w EuRoPol Gaz muszą być zatwierdzone przez ministra aktywów państwowych, czyli obecnie przez Jacka Sasina.
Czytaj także: Wystarczy mieć prawo jazdy, żeby dostać pracę w rządzie? Brudziński awansował szofera na... pełnomocnika w MSWiA
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", teraz na stanowisko wiceprezesa EuRoPol Gaz trafił Dominik Zaremba, dotychczasowy wiceszef Agencji Mienia Wojskowego, syn Edwarda Zaremby, byłego kierowcy klubu PiS. Zastąpił on w tej roli Krzysztofa Rogalę, który z kolei od października zostanie wiceprezesem w firmie rurociągowej PERN.
Kariera Zaremby
Co ciekawe, Zaremba nie ma żadnego doświadczenia jeśli chodzi o gazownictwo. Od 2016 roku był wiceprezesem Agencji Mienia Wojskowego z nadania Antoniego Macierewicza, a w poprzednim rządzie PiS pracował w Kancelarii Premiera oraz w gabinecie marszałka Sejmu.Przypomnijmy, że minister Jacek Sasin już raz w tym roku krytykował nepotyzm w swoim resorcie. Chodziło o Nikodema Matusiaka, syna śląskiego posła PiS Grzegorza Matusiaka. Został on prezesem jednej ze spółek kombinatu miedziowego KGHM. Jak podkreślał Sasin, nie była to decyzja, która zapadła w jego ministerstwie. – To jest niedobra praktyka, nie będziemy tolerować nepotyzmu – zarzekał się Sasin.
źródło: "Gazeta Wyborcza"
