Jak dowiedziało się Radio Zet, zaplanowane na wtorkowe popołudnie zaprzysiężenie rządu na 90 proc. zostanie przełożone na inny termin. Powodem takiej decyzji jest wykrycie koronawirusa u Przemysława Czarnka.
Zaprzysiężenie miało rozpocząć się we wtorek o godz. 15. Jednak rano nowy szef MEN Przemysław Czarnek poinformował, że zdiagnozowano u niego koronawirusa.
– Z tego powodu premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do Prezydenta Andrzeja Dudy o zmianę terminu zaprzysiężenia – napisał na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał, że w związku z zakażeniem polityka prowadzone jest postępowanie epidemiologiczne.
Teraz Radio Zet ustaliło, że na 90 proc. zaprzysiężenie faktycznie zostanie przełożone. Nie wiadomo jeszcze na kiedy.
Po zaprzysiężeniu Czarnek oficjalnie zostanie ministrem edukacji narodowej. Faktem stanie się też powrót Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina do Rady Ministrów.