W jednym ze sklepów w Kępnie (woj. wielkopolskie) sprzedano alkohol 15-latkowi. Samo w sobie nie jest to żadną wielką sensacją, ale wrażenie robi wiek ekspedientki, która złamała prawo. Stojąca za ladą dziewczyna miała 14 lat.
– On i jego kolega na widok mundurowych zaczęli nerwowo się zachowywać i szybko oddalać się spod sklepu. Zostali zatrzymani do kontroli. 15-latkowie mieli przy sobie alkohol, który – jak okazało się – sprzedała im 14-letnia ekspedientka – wyjaśnił rzecznik prasowy kępińskiej policji sierż. Rafał Stramowski w wypowiedzi, którą przytacza RMF 24.