Minęło 59 dni, a kobieta znowu zaczęła mieć problemy zdrowotne, w tym gorączkę oraz kaszel. Dwa dni wcześniej rozpoczęła chemioterapię – nowotwór wystarczająco osłabił jej system odpornościowy. Za drugim razem Holenderka spędziła na oddziale szpitalnym trzy tygodnie, po czym zmarła. Co ciekawe, badania wykazały, iż we krwi kobiety nie zaobserwowano obecności przeciwciał.
Ponowne zakażenie w Polsce
Na początku września w mediach pojawiła się informacja o pierwszym
ponownym zakażeniu koronawirusem w Polsce. Dzień później sanepid poinformował jednak, że... nie kwalifikuje przypadku kobiety z Bytomia jako powtórnego zakażenia.