– Otrzymałem wyniki testu ministra Mariusza Kamińskiego – mówił w programie "Śniadanie z Polsat News" senator Michał Kamiński. To właśnie m.in. skuteczność działań sanepidu i walka z epidemią, były tematem rozmów.
Wicemarszałek Senatu, polityk PSL-Koalicji Polskiej wyjaśnił, że ponieważ nie mógł doczekać się wyników swojego testu, ponaglił sanepid.
– Po ponagleniach otrzymałem z sanepidu poufne dane medyczne, jakim jest wynik, należący do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego – opowiedział Kamiński.
Podkreślił, że chwilę po tym, jak zorientował się, że doszło do pomyłki, usunął dane, które mu przesłano. Wynik jego testu na obecność koronawirusa był ujemny.
Tym przykładem senator Michał Kamiński chciał zobrazować problem z jakim mamy do czynienia – niski poziom działalności instytucji takich, jak sanepid.
W ostatnich dniach liczba osób zakażonych drastycznie wzrosła. W sobotę 17 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowym dobowym rekordzie zakażeń. Odnotowano wtedy 9622 nowe przypadki covid-19. Zmarło 84 chorych.