Na razie rząd ma zatem zamiar wprowadzać kolejne względnie niewielkie restrykcje i obserwować sytuację. Całkowity lockdown nie jest jednak wykluczony. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w połowie listopada. Co ciekawe, podobno wcale
nie będzie uzależniona od liczby zakażeń koronawirusem. Ta w czwartek po raz pierwszy
przekroczyła 20 tys., a w najbliższych dniach przyrosty mogą być jeszcze większe.