
- na Placu Zawiszy
- przed Kancelarią Premiera w al. Ujazdowskich
W czasie piątkowego briefingu liderki Strajku Kobiet opowiedziały o represjonowanych manifestujących (za przykład podały wylegitymowaną 14-latkę z Olsztyna), którzy są karani np. za wulgaryzmy. Zauważyły, że władza specjalnie straszy młodych organizatorów demonstracji policją, sądem i prokuraturą, by złamać ducha protestów. – Źródłem zła jest Kaczyński – podkreśliła Lempart.