
Z watykańskiego raportu wynika, że Jan Paweł II wiedział o oskarżeniach dot. przestępstw seksualnych, których dopuścił się były kardynał McCarrick. W dokumencie czytamy również, że amerykański duchowny napisał list do papieskiego sekretarza Stanisława Dziwisza. Ta wiadomość mogła mieć wpływ na dalsze decyzje podjęte przez papieża.
REKLAMA
Czytaj także: Szok po raporcie Watykanu. Jan Paweł II miał wiedzieć o zarzutach wobec kard. McCarricka
Theodore McCarrick został wyniesiony do rangi biskupiej w 1981 roku, a rangę arcybiskupią osiągnął w 1989 roku. Zgodnie z ustaleniami watykańskiego dochodzenia, były kardynał miał od lat. 70. wykorzystywać seksualnie m.in. kleryków.
W 1999 roku Watykan otrzymał oficjalne zgłoszenie dotyczące niewłaściwego zachowania duchownego. McCarrick był wówczas jednym z kandydatów do objęcia funkcji metropolity Waszyngtonu, ale jego szanse na awans wstrzymano.
Według ustaleń Watykanu McCarrick napisał w 2000 roku list do biskupa Stanisława Dziwisza, w którym zapewniał, że nigdy nie miał kontaktów seksualnych z żadną osobą. Jan Paweł II miał przeczytać wiadomość zaadresowaną do swojego sekretarza.
Ostatecznie papież zdecydował się na to, aby przywrócić amerykańskiego duchownego na listę osób ubiegających się o posadę arcybiskupa metropolity waszyngtońskiego.
Przypomnijmy, że Theodore McCarrick niegdyś był jedną najbardziej uznanych postaci w amerykańskim Kościele katolickim. Kilka lat temu 90-letni hierarcha został jednak zdegradowany przez papieża Franciszka i wydalony ze stanu kapłańskiego za pedofilię.
Reportaż o "Don Stanislao"
W poniedziałek 9 listopada w "Czarno na białym" na antenie TVN24 wyemitowano reportaż Marcina Gutowskiego "Don Stanislao" o kard. Stanisławie Dziwiszu. Pod adresem wieloletniego sekretarza papieża Jana Pawła II pada wiele zarzutów, w tym te dotyczące ukrywania pedofilii w Kościele na całym świecie.Czytaj także: Reportaż o Dziwiszu jest naprawdę mocny. "Historia zapamięta go jako czarny charakter Kościoła"
źródło: Vatican
