Joe Biden stwierdził, że zachowanie prezydenta Donalda Trumpa, który nie chce przyznać się do porażki wyborczej jest "żenujące". Kandydat Demokratów stwierdził, że nawet składane pozwy nic nie zmienią w wyniku głosowania.
Joe Biden odpowiadał na pytania dziennikarzy w Wilmington po raz pierwszy, odkąd został ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich w USA. Polityk już nie przebierał w słowach, odnosząc się do zachowania Donalda Trumpa.
– Po prostu uważam, że to żenujące, szczerze mówiąc – powiedział Biden w nawiązaniu do tego, że prezydent nie chce uznać porażki. – Jedyne, co mogę powiedzieć taktownie, to myślę, że nie pomoże to dziedzictwu prezydenta – ocenił.
Trump nie ma jednak zamiaru spuścić z tonu, i jeszcze we wtorek ogłaszał na Twitterze swoje... przyszłe zwycięstwo.
Przypomnijmy, że Trump powtarza sensacyjne teorie o fałszerstwach w listopadowych wyborach prezydenckich. Jego zdaniem to on został zwycięzcą i zapowiada w tej sprawie złożenie kolejnych pozwów.