
Kryzys nie powstrzymał Polaków przed masowymi wyjazdami za granicę. W 2011 roku po raz pierwszy od czterech lat wzrosła liczba emigrantów. Nie mają oporów przed tym, żeby wrócić, o ile tylko dostaną 6 tysięcy złotych miesięcznie na rękę.
Czytaj koniecznie: Polska przegrywa walkę o ludzi. Za granicę wyjeżdżają całe rodziny. Na stałe
Przybyło Polaków w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Norwegii. Większość z nich mieszka tam dłużej niż rok. Te liczby byłyby jeszcze większe, gdyby doliczyć tych, którzy pracują za granicą sezonowo lub kursują kilka razy w roku (to częsty model np. w Holandii). CZYTAJ WIĘCEJ
Emigranci doskonale zdają sobie sprawę, że różnica w zarobkach jest ogromna. Z badań przeprowadzonych w 2011 roku przez Narodowy Bank Polski wynika, że pracujący w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Irlandii i Holandii zarabiają średnio około 2 do 2,2 tys. euro brutto (8-9 tys. zł). W Polsce wzięliby na rękę zbliżoną sumę, tyle że w złotówkach (niecałe 2 tys. zł.).
Zobacz: Przystanek Polska PL - emigranci odkłamują swój wizerunek zagranicą
W Polsce byłam kierowniczką ochrony w PZU za 700-800 zł. W Londynie pracowałam najpierw jako sprzątaczka. Żeby nie brakowało mi nie tylko na rachunki, ale też na przyjemności, musiałabym zarabiać w Polsce 4 tys. zł. CZYTAJ WIĘCEJ

