
Kard. Kazimierz Nycz spotkał się w internecie z warszawskimi proboszczami w sprawie nadchodzącej wizyty po kolędzie. W związku z tym, że w Polsce panuje epidemia koronawirusa, archidiecezja warszawska proponuje trzy formy, jaką może przyjąć ta katolicka tradycja.
REKLAMA
Ustalenia, które zapadły podczas rozmowy z kard. Nyczem, mają charakter sugestii. O tym, jak będzie wyglądała kolęda 2020 w danej parafii zdecyduje jej proboszcz.
Archidiecezja warszawska podkreśla, że księża mają się kierować przede wszystkim tym, jakie obostrzenia sanitarne obowiązują na ich terenie, a także brać pod uwagę opinie katolików i możliwości, jakimi dysponują.
2) wizyta duszpasterska na zaproszenie parafian;
3) wizyta w tradycyjnej formie.
Kolęda a koronawirus – jak będzie wyglądać?
1) zaproszenie wiernych z wyznaczonej części parafii (np. bloku, sąsiedztwa) na wspólną mszę w kościele;2) wizyta duszpasterska na zaproszenie parafian;
3) wizyta w tradycyjnej formie.
Tę ostatnią, tradycyjną formę, kard. Kazimierz Nycz poleca zwłaszcza proboszczom w parafiach wiejskich.
Wizyta po kolędzie w czasie pandemii – stanowisko episkopatu
Kilka dni temu Konferencja Episkopatu Polski ogłosiła, że wizyta po kolędzie może przebiegać inaczej niż dotychczas. – Ze względu na sytuację epidemiologiczną, tegoroczne wizyty duszpasterskie zostały odwołane, przesunięte na późniejszy czas lub odbędą się w zmienionej formie, w zależności od decyzji biskupa miejsca – powiedział rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.Przeczytaj też: "Akwizytorom dziękujemy!". 7 typów Polaków, którzy nie przyjmują księdza po kolędzie
źródło: Archidiecezja Warszawska
