Górniak ma dobrą wiadomość dla osób z "rozświetlonymi głowami". Będzie częściej zabierać głos
Bartosz Świderski
02 grudnia 2020, 14:29·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 02 grudnia 2020, 14:29
Edyta Górniak właśnie zapowiedziała, że wraca do korzystania z mediów społecznościowych. W swojej wiadomości, którą skierowała do fanów, zamieściła fragment opowiadający o matriksie i "rozświetlonych duszach".
– Chciałam się niestety, niestety dla niektórych, wycofać z mojej chęci wyciszenia platform społecznościowych. Jak widać, nie jest to dobry czas. (...) Mam nadzieję, że ucieszy to rozświetlone serca, rozświetlone głowy – przekazała Edyta Górniak za pośrednictwem Instagrama.
W dalszej części wypowiedzi piosenkarka zauważyła, że jej powrót do aktywnego spędzania czasu w mediach społecznościowych może nie spodoba się "niektórym zaprzyjaźnionym z matriksem".
– Ale rozświetlone serca i dusze mam nadzieję, że to ucieszy, że będę jednak częściej. Chyba nie mogę nie zabierać głosu czasem. Bardzo też dziękuję i cieszę się, że te nasze rozmowy, spotkania wirtualne dają wam tyle siły, nawigacji i determinacji, woli walki i nadziei. Nie mogę wam tego odebrać – dodała celebrytka.
Przypomnijmy, że niedawno jurorka "The Voice of Poland" miała stwierdzić, że w szpitalach nie leżą chorzy i umierający pacjenci, tylko statyści. Jej słowa wywołały burzę w mediach społecznościowych. W obronie gwiazdy postanowił stanąć Marcin Najman.
Później Górniak próbowała prostować swoje wypowiedzi. – Nie powiedziałam, że ludzie nie chorują, że nie ma zakażeń, szpitale są puste. Powiedziałam coś zupełnie innego. Oczywiście, że wirus jest, mamy na to mnóstwo dowodów na całym świecie, oczywiście, że ludzie chorują i, niestety, masowo umierają – zaznaczała.