Jeśli zapytać Polaków, co najbardziej irytuje ich podczas jazdy samochodem w trasie, to wielu powiedziałoby, że to, jak im ktoś jedzie "na zderzaku". To ma się zmienić! Rząd przyjął bowiem projekt nowelizacji Kodeksu Drogowego, w którym rozwiąże ten problem. Co jeszcze ulegnie zmianie? Oto nasza lista.
Rząd przyjął projekt nowelizacji Kodeksu Drogowego. Nowa ustawa wprowadza szereg rozwiązań mających na celu poprawę bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, w tym przede wszystkim pieszych. Jednym z nich będzie wyeliminowanie jednego z najbardziej irytujących zachowań na drogach, czyli jazda "na zderzaku".
Nowe przepisy mają wejść w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia ich w Dzienniku Ustaw. Co się zmieni? Oto skrócona lista:
● Pierwszeństwo pieszych na pasach
● Zakaz używania smartfonów podczas przechodzenia po pasach
● Zniesienie wyższych prędkości w terenie zabudowanym po godzinie 23.00
● Ustanowienie odległości między pojazdami na trasach ekspresowych i autostradach
Pierwszeństwo pieszych na pasach
Według nowych przepisów kierujący pojazdem, który zbliża się do przejścia dla pieszych, będzie musiał (poza zachowaniem szczególnej ostrożności i ustąpieniem pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu) zmniejszyć prędkości tak, by nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego.
Obowiązkiem kierowcy będzie także ustąpienie pierwszeństwa pieszemu już wchodzącemu na przejście. Zmiana ta nie dotyczy tramwajów. Przypomnijmy, że właśnie lobby tramwajarskie blokowało tę zmianę podczas wcześniejszych prac nad nowelizacją.
Zakaz używania smartfonów podczas przechodzenia po pasach
Rządzący zauważyli, że duże niebezpieczeństwo na drogach powodują piesi, którzy są zapatrzeni w swoje smartfony. Zwłaszcza jest to groźne, kiedy przechodzą po pasach, przez jezdnię lub po torowisku.
Dlatego nowa ustawa będzie zakazywała pieszym używania telefonów komórkowych podczas tej czynności.
Zniesienie wyższych prędkości w terenie zabudowanym po godzinie 23.00
Jeśli zmiany proponowane przez rządzących wejdą w życie, to nocą pojedziemy wolniej. Nowe przepisy zakładają bowiem zniesienie dopuszczalnej prędkości 60 km/h w terenie zabudowanym między godzinami 23.00 a 6.00.
Od teraz przez całą dobę w terenie zabudowanym będziemy musieli przestrzegać limitu 50 km/h.
Koniec z jazdą "na zderzaku"
Po zmianie przepisów wyeliminowane ma zostać niebezpieczne zjawisko, występujące na autostradach i drogach ekspresowych. Chodzi o niezachowywanie bezpiecznej odległości między pojazdami, czyli tzw. jazda na zderzaku. To jedna z głównych przyczyn wypadków na tych drogach.
Na autostradach i drogach ekspresowych bezpieczna odległość między pojazdami wynosić będzie połowę aktualnej prędkości. Oznacza to, że kierowca jadący 100 km/h będzie musiał poruszać się 50 m za poprzedzającym samochodem, a 120 km/h – 60 m. Obowiązek ten nie będzie dotyczyć przypadków, w których kierowca wykonuje manewr wyprzedzania.