Justin Bieber stanął w obronie swojej żony. Zaatakowała ją psychofanka jego byłej, Seleny Gomez
Bartosz Świderski
04 grudnia 2020, 13:40·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 grudnia 2020, 13:40
Hailey Bieber, żona Justina Biebera, regularnie mierzy się z hejtem w sieci. Tym razem zaatakowała ją psychofanka Seleny Gomez, byłej partnerki jej męża. Justin Bieber zamieścił na Instagramie długi i wymowny komentarz, w którym skrytykował hejterkę.
Justin Bieber i jego żona Hailey Bieber (wcześniej Hailey Baldwin) są obecnie jedną z najpopularniejszych par w amerykańskim showbiznesie. 24-letni wokalista i o dwa lata młodsza modelka zaręczyli się w lipcu 2018 roku, a już w listopadzie pobrali się w nowojorskim urzędzie. Rok później, w listopadzie 2019 roku, piosenkarz i modelka wyprawili swój drugi, oficjalny ślub i huczne wesele.
Hailey Bieber musi jednak mierzyć się z hejterami, a szczególnie z psychofanami Seleny Gomez, byłej dziewczyny Biebera, z którą muzyka spotykał się z przerwami od 2010 do 2018 roku. Sytuacji nie poprawia fakt, że Gomez zdaje się wciąż przeżywać rozstanie z Kanadyjczykiem – jej hit "Lose You to Love Me" ma traktować właśnie o relacji z Justinem Bieberem.
Psychofanka atakuje żonę Justina Biebera
Teraz Hailey Bieber znalazła się pod obstrzałem jednej z najbardziej wiernych psuchofanek Gomez. Podczas relacji pary na żywo na Instagramie kobieta nakłaniała fanów, aby atakowali Biebera i jego żonę. – Dojedźmy ją – pisała. Internautka zamieściła również film, w którym krytykowała modelkę, zamieszczała też hasła w stylu "Selena jest lepsza".
W obronie żony stanął Justin Bieber, który opublikował na InstaStories nagranie hejterki i opublikował długą wiadomość do fanów. "Ta smutna wymówka człowieka właśnie zachęcała ludzi w wideo, aby atakowali moją żonę i mówili, że mój poprzedni związek był lepszy. Chciałem się tym tylko podzielić, aby ludzie zorientowali się, z czym mamy do czynienia każdego dnia" – zaczął post.
Piosenkarz podkreślił, że "niezwykle trudno jest obrać dobrą drogę, kiedy widzi, gdy takie osoby próbują (...) zastraszyć osobę, którą kocha najbardziej na świecie".
"To nie jest w porządku. Ale powiem tak – jest tyle ludzi, którzy spędzają swój czas na publicznym poniżaniu nas oraz próbują nas upokorzyć, że chcielibyśmy prosić tych, którzy mają to w sobie, aby wsparli nas modlitwą. Potrzebujemy modlitwy i wsparcia, gdy jesteśmy na celowniku" – pisał muzyk.
Artysta dodał, że mógł z łatwością pozwolić, aby zachowanie kobiety "zniszczyło jego radość". "Ale wtedy myślę o jej życiu i o tym, jak nieszczęśliwa musi być, skoro chce spędzić życie na próbach sprawienia, by inni czuli się źle. Wynika stąd lekcja, że to ona traci" – napisał Bieber.
"Życie jest satysfakcjonujące, kiedy podnosisz na duchu i dodajesz ludziom wartość! Życie, w którym chcesz, aby inni czuli się mali, będzie pozbawione przyjaciół i prawdziwej radości" – podkreślił artysta.
Hailey Bieber odpowiada na hejt
Do sprawy odniosła się także sama Hailey Bieber. Zwykle milczę i nie odnoszę się do takich rzeczy, ponieważ muszę chronić siebie i swoje zdrowie psychiczne. Ale doszło już do takiego poziomu złości i hejtu, który jest wyjątkowo niezdrowy i smutny. Nigdy nie chciałbym, aby ktoś był traktowany w ten sposób i nigdy nie będę tolerować tego rodzaju nienawistnego zachowania – zaznaczyła żona Justina Biebera.
Modelka podkreśliła, że chce tylko "wspierać, podnosić na duchu i zachęcać inne kobiety w tej branży oraz życzyć im tylko miłości i sukcesu". "Życzę wszystkim moim obserwatorom i zwolennikom tego samego. Życzę młodej kobiecie z tego filmu wszystkiego najlepszego, mam nadzieję, że znajdzie w tym życiu miłość, spokój i szczęście" – dodała.