W trakcie sobotniej mszy z okazji 29. rocznicy powstania Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk nazwał "współczesnym męczennikiem" biskupa, który miał ukrywać przypadki pedofilii w Kościele. Metropolita łódzki i administrator apostolski diecezji kaliskiej abp Grzegorz Ryś przeprosił za słowa toruńskiego redemptorysty.
W sobotę podczas obchodów urodzin Radia Maryjao. Tadeusz Rydzyk wziął w obronę biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka, jednego z bohaterów filmu braci Tomasza i Marka Sekielskich "Zabawa w chowanego". Duchowny miał ukrywać nadużycia seksualne podległego mu księdza.
Rydzyk nazwał go "współczesnym męczennikiem". – To, że ksiądz zgrzeszył... no zgrzeszył. A kto nie ma pokus? Niech się pokaże – mówił redemptorysta.
Na te słowa zareagował następca Janiaka, abp Grzegorz Ryś. "Jako Administrator Apostolski Diecezji Kaliskiej chcę najmocniej przeprosić wszystkich, których dotknęła wypowiedź Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka z dnia 05 grudnia br." – czytamy w jego oświadczeniu zamieszczonym na stronie diecezji.
"Bagatelizowanie grzechu, a jeszcze bardziej jego konsekwencji w życiu osób poszkodowanych, nie ma nic wspólnego z drogą Ewangelii. Ewangeliczną drogą Kościoła jest uznanie win i nawrócenie oraz solidarność z najmniejszymi i cierpiącymi" – dodał abp Ryś.
Wypowiedź Rydzyka została uznana za nieodpowiednią nawet przez wielu duchownych. Jak poinformował TVN24, reakcji na słowa założyciela Radia Maryja domaga się prymas Polski abp Wojciech Polak.