Zakodowana wiadomość zostawiona przez tajemniczego zabójcę o pseudonimie Zodiak, została w końcu odczytana przez FBI. Kryptolodzy i funkcjonariusze organów ścigania potrzebowali na to ponad pół wieku. Seryjny morderca był oskarżony o pięć morderstw pod koniec lat sześćdziesiątych.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Skomplikowany 340-znakowy szyfr, który został wysłany pocztą do The San Francisco Chronicle w listopadzie 1969 roku, nie ujawniał tożsamości mordercy.
"Mam nadzieję, że dobrze się bawisz, próbując mnie złapać" i "Nie boję się komory gazowej" to dwa mroczne fragmenty zawarte w tajemniczej wiadomości, według Davida Oranchaka, programisty z Wirginii, który oznajmił, że w końcu odszyfrował kod z pomocą Sama Blake'a, matematyka z Melbourne w Australii i Jarla Van Eycke, operatora magazynu i programisty komputerowego w Belgii.
Oranchak, który prowadzi witrynę internetową i serię nagrań o szyfrach Zodiaka Zabójcy na platformie YouTube, powiedział, że jest niezwykle podekscytowany, że złamał szyfr po 14 latach prób. Jednocześnie podkreślił, że jest zaniepokojony wpływem, jaki może to mieć na rodziny ofiar.
"Wiadomość zawarta w tym szyfrze - nie uważam, aby była dla nich pomocna (...) To raczej same bzdury, o których zabójca lubił pisać. Mają po prostu zranić ludzi i sprawić, by się bali" – stwierdził programista z Wirginii.
Zagadka, która ujrzała światło po ponad 50 latach
FBI, które zatrudnia zespół łamaczy kodów w dziale Cryptanalysis and Racketeering Records, stwierdziło, że zweryfikowało twierdzenie Oranchaka o złamaniu kodu, znanego jako szyfr 340.
Agencja stwierdziła, że szyfr był jednym z czterech przypisanych zabójcy i po raz pierwszy został przesłany do laboratorium FBI 13 listopada 1969 r. Biuro podało, że otrzymało rozwiązanie od kryptologa 5 grudnia 2020 r.
"Zabójca Zodiak terroryzował wiele społeczności w północnej Kalifornii i chociaż minęły dziesięciolecia, nadal szukamy sprawiedliwości dla ofiar tych brutalnych zbrodni" – podkreśla biuro FBI.
Treść rozszyfrowanego kodu Zodiaka brzmi następująco:
"Mam nadzieję, że dobrze się bawisz próbując mnie złapać, że to nie ja, w programie telewizyjnym, w którym mówi się o mnie. Nie boję się komory gazowej, ponieważ wyśle mnie do raju prędzej czy później, ponieważ mam teraz dość niewolników, którzy mogą pracować dla mnie, gdzie wszyscy inni nie mają nic, gdy osiągną raj, więc boją się śmierci. Nie boję się, ponieważ wiem, że moje nowe życie to życie, które będzie łatwe w rajskiej śmierci".
David Oranchak powiedział, że nie jest optymistą, jeśli chodzi o rozszyfrowanie dwóch pozostałych szyfrów przypisywanych Zodiakowi, po części dlatego, że są krótkie, przez co trudniej je złamać.