Krajem, który jest biedny i którego nie stać na wszystko, znacznie łatwiej manipulować, znacznie łatwiej wywierać na niego presję, więc wolność i suwerenność ściśle wiążą się z własnością – stwierdził wiceszef MON Marcin Ociepa. W ten sposób odniósł się on do nerwowych reakcji koalicyjnych partnerów na brukselski kompromis ws. budżetu UE i praworządności.
"Rozporządzenie, prawnie obowiązujące, stworzy możliwość znaczącego ograniczenia polskiej suwerenności" – ocenił Zbigniew Ziobro w oświadczeniu opublikowanym tuż po tym, gdy Mateusz Morawiecki i Viktor Orbán ulegli niemieckiej prezydencji i porzucili plan zawetowania budżetu UE.
Jak powszechnie wiadomo, weto Polski i Węgier miało być swego rodzaju odwetem za powiązanie dostępu do funduszy europejskich z koniecznością poszanowania zasad praworządności.
To oficjalna wykładnia przyjęta przez całą partię ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W związku z tym Solidarna Polska rozważała nawet wystąpienie z koalicji Zjednoczonej Prawicy.
Ostatecznie ziobryści zdecydowali się na utrzymanie rządowych posad, ale o domniemanym zagrożeniu dla suwerenności nie przestali mówić i planują blokowanie unijnego Funduszu Odbudowy. Do jego uruchomienia potrzebna jest bowiem ratyfikacja ze strony m. in. polskiego parlamentu.
W poniedziałek do tej sprawy odniósł się Marcin Ociepa. Reprezentujący Porozumienie wiceminister obrony narodowej na antenie TOK FM był gościem programu Karoliny Lewickiej "Wywiad polityczny", gdzie przekonywał, że to szybkie uruchomienie korzystnego dla Polski budżetu oraz Funduszu Odbudowy najlepiej wzmacnia suwerenność.
– Na suwerenność składa się nie tylko duma narodowa, ale także na przykład własność. Im będzie polska gospodarka silniejsza, bogatsza – także polskie samorządy, ich mieszkańcy i polscy przedsiębiorcy – tym lepiej dla nas, tym lepiej dla naszej suwerenności – ocenił Ociepa.
– Krajem, który jest biedny i którego nie stać na wszystko, znacznie łatwiej manipulować. Znacznie łatwiej wywierać na niego presję, więc wolność i suwerenność ściśle wiąże się z własnością – podkreślił współpracownik wicepremiera Jarosława Gowina.