
Łukasz Mikołajczyk nie jest już wojewodą wielkopolskim – poinformowało na Twitterze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. To dość zaskakująca decyzja, ponieważ PiS nie jest skore do odwoływania swoich ludzi.
REKLAMA
"Z dniem 15 grudnia 2020 r. premier Mateusz Morawiecki, na wniosek Mariusza Kamińskiego – ministra spraw wewnętrznych i administracji, odwołał Łukasza Mikołajczyka z funkcji wojewody wielkopolskiego" – czytamy w komunikacie, który pojawił się na Twitterze MSWiA.
"Powodem złożenia wniosku o odwołanie była utrata zaufania do wojewody w związku z podjęciem przez niego sprzecznej z interesem publicznym i wydanej z naruszeniem przepisów prawa decyzji dotyczącej budowy tzw. zamku w Stobnicy" – uzasadnia resort.
To ciekawe, bo do tej pory Prawo i Sprawiedliwość nie było skore do odwoływania swoich polityków ze stanowisk. A okazji do tego było sporo. Weźmy choćby aferę z organizacją wyborów korespondencyjnych w maju, za którą odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Polityk nadal piastuje swoje stanowisko, chociaż wybory nie doszły do skutku, a wydano na nie 70 mln zł.
NaTemat.pl było na miejscu budowy zamku w Stobnicy. Zobacz, jak się prezentował w ubiegłym roku.
