Europejska Agencja Leków autoryzowała wprowadzenie szczepionki Pfizer-BioNTech przeciwko covid-19. Szczepionka ma pojawić się we wszystkich krajach Unii Europejskiej jednocześnie.Kancelaria Premiera zapowiada, że już 27 grudnia w Polsce zostanie zaszczepionych pierwszych 10 tys. osób
– Szczepionka to wyjątkowe osiągnięcie naukowe – stwierdziła przewodnicząca EMA Emer Cooke na konferencji prasowej, zwracając uwagę na to, że pracowano nad nią 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Tak przynajmniej określiła to przedstawicielka Europejskiej Agencji Leków.
– To efekt niespotykanej mobilizacji i dzielenia się informacjami przez naukowców, regulatorów, lekarzy i pacjentów na całym świecie – dodała Emer Cooke.
– Jesteśmy winni obywatelom przejrzystość, aby mogli podjąć decyzje o szczepieniu, opierając się na faktach. EMA opublikuje informacje, które zadecydowały o naszej rekomendacji, w tym wszystkie dane kliniczne zawarte we wniosku. Pozwoli to na dalsze niezależne badania naukowców – dodała przewodnicząca EMA.
– Szczepionka spełnia rygorystyczne wymogi Unii Europejskiej dotyczące bezpieczeństwa, a korzyści z jej wprowadzenia mają przewyższać ryzyko – przekazała Europejska Agencja Leków. Działanie szczepionki ma być w przyszłości regularnie monitorowane na terenie całej Unii Europejskiej.
– Mutacje wirusów są czymś normalnym – powiedział w wywiadzie dla ZDF. – Zgodnie ze wszystkim, co wiemy do tej pory, nowy szczep nie ma wpływu na szczepionki – ogłosił i uzupełnił, że te "pozostają równie skuteczne".