Według informacji "Wprost" wicepremier Jarosław Kaczyński miał postawić sprawę szczepień na koronawirusa na ostrzu noża. O ile dla społeczeństwa przyjęcie szczepionki jest dobrowolne, o tyle w rządzie PiS ma to być obowiązek. Ministrowie, którzy się nie zaszczepią na COVID, mają się pożegnać ze swoimi stanowiskami.
REKLAMA
Informacje z anonimowego źródła w PiS opublikowała Joanna Miziołek. Jak pisze dziennikarka, prezes PiS Jarosław Kaczyński niedawno prawie usunął z rządu wiceministra aktywów państwowych Janusza Kowalskiego (Solidarna Polska).
Powodem miało być nie tylko nieprzejednane stanowisko polityka wobec budżetu Unii Europejskiej (m.in. propagował hasło "weto albo śmierć"; w końcu do zawetowania nie doszło), ale i jego deklaracja w mediach, że nie zaszczepi się na koronawirusa.
To miało skłonić wicepremiera Kaczyńskiego do tego, by pozbyć się Kowalskiego z rządu PiS. Stanowisko wiceministra uratował minister – prokurator Zbigniew Ziobro, który usprawiedliwiał członka swojej partii tłumacząc, że już chorował na koronawirusa. Według "Wprost" Jarosław Kaczyński dał się udobruchać, ale zażądał, by Janusz Kowalski zniknął z mediów.
Przypomnijmy: kilka dni temu wicepremier ds. bezpieczeństwa zadeklarował, że zaszczepi się na koronawirusa. Przedstawił to wyraz odpowiedzialności.
źródło: Wprost
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!