W Nowy Rok Ministerstwo Zdrowia i Kancelaria Premiera zwołały nadzwyczajną konferencję prasową w związku ze szczepieniem osób spoza grupy "0" w szpitalu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Szef KPRM poinformował, że zostaną w tym kierunku podjęte zdecydowane kroki.
Szef KPRM poinformował, że przed świętami do resortu zdrowia zwróciła się Naczelna Izba Lekarska z prośbą, żeby otwarte dawki szczepionki można było podawać innym osobom spoza grupy "0", żeby te się nie zmarnowały. Środek bowiem jest zdatny do użycia w krótkim okresie od otwarcia.
Ministerstwo przystało na wniosek NIL i określiło, że poza kolejnością można szczepić pacjentów tych szpitali, w których wykonuje się szczepienie personelu, jeśli będą oni spełniali podstawowe wymagania oraz rodziny personelu, który pracuje w tej placówce.
– Wszystko wskazuje na to, że w WUM doszło do bardzo poważnego nadużycia polegającego na dopuszczeniu do szczepienia osób spoza grupy "0". (...) Nie możemy akceptować takiego zachowania – stwierdził minister Dworczyk.
Kontrola i wyciągnięcie konsekwencji
Po szefie KPRM głos zabrał minister zdrowia, który podał szczegóły dotyczące zapowiedzianej kontroli w WUM.
– Nie akceptujemy postaw, kiedy szczepienie jest wykorzystywane dla osób, które nie są zgodne z kluczem danej grupy szczepień. (...) Poprosiłem prezesa NFZ o przeprowadzenie szczegółowej kontroli, która rozpocznie się 4 stycznia w WUM. Zweryfikujemy, ile osób zostało zaszczepionych i zobaczymy, jak wyglądała struktura tej zaszczepionej grupy – poinformował Adam Niedzielski.
– Sprawdzimy też, czy osoby zaszczepione poza grupą "0" zostały zaszczepione z wykorzystaniem pewnych wyjątków związanych z sezonem urlopowym – dodał minister zdrowia.
Uczelnia wyjaśnia
Przypomnijmy, że WUM tłumaczy się, iż szczepionki, które dostały rodziny lekarzy oraz osoby znane współpracujące z placówką, pochodzą z Agencji Rezerw Materiałowych i nie należały do puli środków przeznaczonych dla medyków.
"Z puli dodatkowych dawek zaszczepionych zostało 300 pracowników szpitali WUM oraz grupa 150 osób obejmująca rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym znane postaci kultury i sztuki (18 osób), które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień" – czytamy w oświadczeniu WUM, które pojawiło się w sylwestra na stronie internetowej uczelni.