
– Mowa ciała zawsze zdradza intencje. Trump jest wytrawnym kłamcą, natomiast emocje były skrajne. Nawet jeżeli spodziewał się, że jego ludzie będą go bronić, to być może gwałtowność tego, co się wydarzyło, zaskoczyła i jego. Na pewno tę reakcję przyspieszyło działanie Pence'a. I myślę, że ten współpracownik, którego cytuje CNN, może mieć rację, że pojawiło się niezrównoważenie psychiczne Trumpa – ocenia w rozmowie z naTemat dr Mirosław Oczkoś, specjalista ds. marketingu politycznego i mowy ciała.
Wiem, że was to boli. Wiem, że cierpicie. Mieliśmy wybory, które ukradziono nam. To były wybory, które wygraliśmy miażdżącą większością, wszyscy o tym wiedzą, szczególnie druga strona. Natomiast teraz musicie iść do domu. Potrzebujemy pokoju. Potrzebujemy spokoju, bezpieczeństwa. Musimy uszanować naszych wielkich ludzi. Prawo i porządek. Nie chcemy, aby komukolwiek cokolwiek się stało. To jest trudny czas, nigdy nie było tak trudnego czasu, kiedy coś takiego miałoby się wydarzyć, kiedy mogliby nam to odebrać wszystkim: mnie, wam, naszemu krajowi. To były oszukańcze wybory, ale nie wolno nam grać kartami, które rozdali nam ci ludzie. Potrzebujemy pokoju, a zatem idźcie do domu. Kochamy was, jesteście wyjątkowi. Widzieliście, co się dzieje. Widzieliście, jak traktowani są inni. Wiem, jak się czujecie, ale idźcie do domu, wróćcie do domu w pokoju.