
Reklama.
Weekendowa "Rzeczpospolita" cytuje dane GUS, według których od stycznia do lipca 2012 roku, w porównaniu z takim samym okresem w roku ubiegłym, liczba ślubów zmalała o 4,8 tys. Jednocześnie wzrosła liczba rozwodów. Bo choć polska konstytucja zapewnia rodzinie szczególną opiekę państwa, w praktyce przepisy zachęcają obywateli do życia "na kocią łapę".
W związku nieformalnym rodzice dziecka mogą na przykład zapłacić niższy podatek. Wystarczy tylko rozliczyć roczny PIT jako rodzic samotnie wychowujący swoją pociechę. "To o wiele większa korzyść podatkowo-finansowa niż sama ulga na dzieci, z której korzystają małżeństwa" – mówi cytowany przez "Rz" Stanisław Kluza, były szef Komisji Nadzoru Finansowego.
Poza tym związkom nieformalnym sprzyja także system przyjmowania dzieci do przedszkoli. Minister edukacji określił, że pierwszeństwo mają ci, którzy wychowują się w niepełnych rodzinach.
Choć zasiłki na dzieci z opieki społecznej należą się tym, którzy mają niski dochód, to zdecydowanie łatwiej uzyskać je tym rodzicom, którzy nie mają ślubu. - Takim osobom łatwiej uzyskać zwolnienie z opłat w przedszkolach, często też szybciej dostaną wyprawkę szkolną, a także mają większe szanse na zasiłki celowe, takie jak na opał w zimie czy jedzenie - mówi Broda-Wysocki. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: "Rzeczpospolita"