W szpitalu w Gdańsku pod koniec grudnia zaszczepiono na covid-19 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Placówka znalazła krótkie wytłumaczenie, dlaczego mundurowi załapali się na dawki szczepionki poza kolejnością.
– Można powiedzieć, że to byli nasi pracownicy, bo są to osoby, które były tego dnia w szpitalu i pomagali przy pacjentach – przekazano "Gazecie Wyborczej" w 7 Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdańsku.
Jak podaje dziennik, żołnierze WOT zostali zaszczepieni w placówce 31 grudnia. Zdjęcie jednego z zaszczepionych żołnierzy umieszczono na stronie Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.
Tymczasem Ministerstwo Zdrowia rozwiało wątpliwości co do tego, w której grupie dotyczącej kolejności szczepień są żołnierze WOT. Nie zaliczają się oni do grupy "0".
– W I etapie szczepieniami zostaną objęci także Żołnierze Wojska Polskiego, w tym Wojsk Obrony Terytorialnej, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, Straży Gminnej i Miejskiej, Straży Pożarnej, pracownicy TOPR oraz GOPR (...) – przekazano "Wyborczej".
To kolejna odsłona zamieszania wokół tego, komu przysługuje szczepionka już teraz, a kto powinien czekać na swoją kolej. W Polsce zaszczepiło się lekko ponad 200 tysięcy osób, a wśród nich są już m.in. aktorzy, politycy i ludzie ze świata biznesu.