
Krzysztof Materna, jako jeden z wielu osób kultury zaszczepionych na WUM poza kolejnością, odniósł się do apelu ministra Niedzielskiego. Choć jak wyznaje kwestie wolontariatu "rozstrzyga w ramach własnego sumienia", to jasno zasugerował, że minister zdrowia obrażał go w swoich komentarzach.
"Nie czuję się winny, a minister zdrowia wielokrotnie mnie obrażał w swoich komentarzach. Zostaliśmy poddani manipulacji i politycznym rozgrywkom. Dlatego informacjami o wolontariacie nie chce dzielić się z opinią publiczną. Kwestie dotyczące wolontariatu rozstrzygam w ramach własnego sumienia"
