Kiedyś był szał na bieganie, a wraz z 2020 rokiem przyszła moda na morsowanie. Kąpiele w lodowatej wodzie stały się tak popularne w Polsce, że niektórzy żartując nazywają je nowym sportem narodowym. Morsowanie jest jednak bardziej wymagające, niż mogłoby się wydawać. Dlatego przygotowaliśmy poradnik, w którym podpowiadamy, jak przygotować się do morsowania.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Morsowanie stało się jednym z ulubionych sportów Polaków w 2020 roku.
Zimne kąpiele są zdrowe, ale są też przeciwwskazania do ich uprawiania.
Bezpieczne morsowanie wymaga odpowiedniego przygotowania.
Po pierwsze, należy sobie zadać pytanie – czy morsować każdy może? Jak donosiła Monika Przybysz, niestety nie. Zanim więc rzucisz się na głęboką (zimną) wodę, sprawdź, czy twój stan zdrowia nie jest przypadkiem przeciwwskazaniem do morsowania. Najlepiej skonsultować się w tej sprawie z lekarzem. Jeśli nie masz żadnych dyskwalifikujących cię dolegliwości, zimne kąpiele mogą mieć pozytywny wpływ na twoje zdrowie! Wśród zalet morsowania wymienia się:
wzmocnienie układu odpornościowego
poprawę krążenia
spalanie kalorii
zwiększenie libido
zmniejszenie stresu
wzrost poziomu endorfin
Jeśli więc twój stan zdrowia pozwala na lodowate kąpiele, a ty nie możesz doczekać się zanurzenia w zimnej wodzie, nie pozostaje ci nic innego, jak rozpocząć przygotowania!
Poradnik morsowania
Wbrew pozorom, morsowanie to wymagający sport i nie warto iść na żywioł, gdyż może się to skończyć w najlepszym razie przeziębieniem, a w najgorszym razem poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Dla wszystkich marzących o kąpieli w lodowatej wodzie, przygotowaliśmy poradnik, w którym zdradzamy, jak bezpiecznie zacząć morsowanie.
1. Znajdź klub morsów.
Nigdy, ale to nigdy nie chodź morsować sam – tyczy się to szczególnie pierwszego razu, chociaż ogólnie też nie zaleca się praktykowania tego sportu solo ze względu na jego specyfikę. Nie wiesz, jak twój organizm może zareagować pod wpływem szoku termicznego, dlatego dobrze, żeby zawsze ci ktoś towarzyszył.
Znalezienie klubu morsów ma też inne zalety. Zawsze możesz zapytać bardziej doświadczonych kolegów i koleżanki o cenne wskazówki i rady. Poza tym, w grupie zawsze raźniej i łatwiej będzie Ci przełamać bariery swojego organizmu.
2. Przygotuj strój i ekwipunek.
Jak pewnie zauważyłeś na wielu zdjęciach, morsy chodzą się kąpać w szczególnym strojach. Idąc morsować, na pewno nie powinieneś zapomnieć zabrać:
stroju kąpielowego
czapki
rękawiczek
butów do wody (dla chętnych)
Do ekwipunku morsa zalicza się również: ręcznik, szlafrok, termos z ciepłym napojem oraz karimata, które przydają się po wyjściu z wody.
Ponownie – jeśli nie jesteś pewien, czy o czymś nie zapomniałeś, zawsze możesz zapytać o sugestie doświadczonych morsów.
3. Rozgrzej się przed wejściem do wody
Rozgrzewka przed lodowatą kąpielą to absolutnie coś, czego nie można pominąć. Należy jednak robić to z głową, czyli tak, aby za bardzo się nie przegrzać ani spocić. Świetnie sprawdzi się bieganie albo wykonywanie pajacyków lub pompek. Należy ćwiczyć aż do momentu poczucia rozgrzania organizmu. Zobacz też, jak robią to twoi towarzysze w morsowaniu – może podpatrzysz coś od nich.
4. Nie popisuj się
Jeśli marzysz o kilkunastominutowej kąpieli już na początku przygody z morsowaniem – nie tędy droga. Chociaż niektórym osobom udaje się już za pierwszym razem wytrzymać parę minut, naprawdę nie będzie wstydem, jeśli wyjdziesz już po... 90 sekundach.
Pamiętaj, że morsuje się przede wszystkim dla zdrowia, a nie dla lansu. Półtorej minuty naprawdę wystarczy, żebyś zaczął odczuwać zdrowotne korzyści z kąpieli.
5. Ogrzej się po wyjściu z wody
Po morsowaniu trzeba się szybko wysuszyć, do czego może ci się przydać nie jeden, ale dwa ręczniki. Wytrzyj się nimi dość energicznie i szybko wskocz w suche ubrania – rekomenduje się raczej te luźniejsze, np. ciepły dres. Napij się przygotowanego wcześniej ciepłego napoju i wykonaj dokładnie takie same ćwiczenia, jak przy rozgrzewce.
6. Pochwal się morsowaniem w social mediach
Punkt szósty naszego poradnika ma oczywiście charakter humorystyczny i w żadnym razie nie jest obligatoryjny. Tak jak kiedyś użytkownicy mediów społecznościowych dzielili się za pomocą aplikacji Endomondo przebiegniętymi trasami, tak Facebook i Instagram zalewa fala zdjęć z morsowania, o czym dla naTemat pisała Helena Łygas. Jeśli masz ochotę podzielić się fotkami z lodowatej kąpieli, nic nie stoi na przeszkodzie. A co, niech wiedzą!
Co jeszcze warto wiedzieć o morsowaniu?
Poza powyższymi punktami, warto pamiętać jeszcze o dwóch podstawowych zasadach morsowania. Nigdy nie kąp się, gdy jesteś przeziębiony lub czujesz się rozbity – to gotowa recepta na poważną infekcję. Do wody wchodź tylko wtedy, gdy czujesz się doskonale zdrowy i wypoczęty.
I kolejna BARDZO ważna zasada – nie morsujemy po alkoholu, ani nie spożywamy go bezpośrednio po kąpieli. Jak podaje portal morsowanie.info, napoje wyskokowe zmniejszają odczuwanie niskich temperatur, ale jednocześnie obniżają wytrzymałość organizmu na zimno aż 5-6 razy. Ponadto, kontakt z zimną wodą obniża temperaturę ciała do 35-35,5 st. C, a w kończynach aż o 5-6 st. C, co powoduje zablokowanie przepływu krwi w naczyniach.
Jeśli po wyjściu z wody wypijemy alkohol, naczynia krwionośne gwałtownie się rozszerzą, co doprowadzi do szybkiego przepłynięcia bardzo zimnej krwi z rąk i nóg do całego ciała. Gdy temperatura ciała spadnie do 32,5 st. C, doprowadzi śmierci z wyziębienia. Dlatego właśnie picie alkoholu podczas morsowania i zaraz po nim jest BEZWZGLĘDNIE zabronione.