Radosław Sikorski bardzo ostro ocenia prezydenturę Lecha Kaczyńskiego. Twierdzi, że prezydent Kaczyński przyczynił się do katastrofy smoleńskiej.
Radosław Sikorski bardzo ostro ocenia prezydenturę Lecha Kaczyńskiego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Na niezwykle krytyczną ocenę prezydentury Lecha Kaczyńskiego zdecydował się w czwartkowy wieczór Radosław Sikorski. W mediach społecznościowych polityk stwierdził, iż Kaczyński "był miernym prezydentem i walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej".

REKLAMA
"Ma już Wawel i samowolkę budowlaną na Placu Piłsudskiego. Dość budowania kultu, do którego nie ma podstaw" – napisał Radosław Sikorski na Twitterze w nawiązaniu do słów Konrada Piaseckiego. Dziennikarz TVN24 zabrał głos w sprawie sporu o pomysły na upamiętnienie Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.
Na tym były marszałek Sejmu i były szef polskiej dyplomacji, a dziś członek Parlamentu Europejskiego nie poprzestał. Swoje rozważania rozpoczął bowiem od stwierdzenia, iż nie jest zwolennikiem nazwania jednej z warszawskich ulic imieniem Lecha Kaczyńskiego, gdyż ten "był miernym prezydentem i walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej".
"Zwolenników kultu Lecha Kaczyńskiego proszę o wymienienie zasług, które go uzasadniają. Dla ułatwienia dodam, że słusznie podpisał traktat z Lizbony, popierał pojednanie z Ukrainą i przestrzegał Konstytucji w odróżnieniu od Andrzeja Dudy. Ale na pomniki to trochę mało" – dodał polityk Platformy Obywatelskiej w kolejnym wpisie.
logo