Głównym doradca premiera ds. COVID-19 skomentował sprawę ograniczonej dostawy szczepionek przez firmę Pfizer. Prof. Andrzej Horban zapowiada, że oznacza to potencjalną katastrofę. Opóźnienia w dostawie szczepionek mogą wpłynąć na nasze przygotowanie do trzeciej fali koronawirusa.
Pifzer zmniejsza dostawy szczepionek - skutki dla Polski
Głównym doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban był pytany przez dziennikarzy we wtorek w Sejmie o zapowiedziane przez firmę Pfizer ograniczenie dostaw szczepionek tej firmy.
– To jest, krótko mówiąc, katastrofa, potencjalna katastrofa. Problem polega na tym, żebyśmy zdążyli wyszczepić przed trzecią falą, która pewnie przyjdzie, ludzi, którzy mają wskazania do szczepień. Jeżeli szczepionki nie będzie, nie będzie czym szczepić - mówił prof. Andrzej Horban.
Doradca premiera został zapytany również o danę kiedy uda się zaszczepić 80 procent populacji. – To zależy od liczby szczepionek: jeśli będziemy mieli szczepionkę, to wyszczepimy – odpowiedział.
Prof. Horban stwierdził też, że nie przeszkadza mu, że w grupie pierwszej szczepień są np. prokuratorzy. – Problem polega na tym, że ważne, żeby wszyscy nie byli w grupie zero i na początku grupy pierwszej. Przyjęta zasada jest bardzo prosta: 80, 70, 60 - wyjaśniał prof. Horban. – Dopiero potem prokuratorzy, wojsko, policja – dodał.