Szczepienia na COVID-19. Spięcie Dworczyka i Ziobry.
Ziobro miał interweniować u Kaczyńskiego ws. Dworczyka i szczepień. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
– W ramach konsultacji, i międzyresortowych, i w obiegu rozporządzenia, zostały wprowadzone pewne zmiany w grupie, która od początku była w etapie pierwszym, czyli w grupie służb mundurowych. Nastąpiło pewne doprecyzowanie. Znaleźli się tam m.in. prokuratorzy – powiedział szef KPRM Michał Dworczyk, który był gościem programu "Tłit" WP.
Czytaj także: Kolejna grupa zaszczepiła się na covid poza kolejką. "Dostaliśmy nakaz"
Informatorzy z otoczenia prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry powiedzieli jednak portalowi, że przywrócenie prokuratorów na listę było efektem interwencji u Jarosława Kaczyńskiego.
"Umieszczenie prokuratorów w grupie pierwszej zostało zaakceptowane przez ministra zdrowia. Jednak w trakcie dalszych zmian w Narodowym Programie Szczepień, decyzją ministra Michała Dworczyka(...), z nieznanych powodów prokuratorzy zostali przeniesieni do drugiego etapu. Po interwencji Prokuratora Krajowego prokuratorzy zostali ponownie włączeni do pierwszej grupy szczepionych" – czytamy w komunikacie na stronie resortu.
Informacja o tym, że prokuratorzy zostaną zaszczepieni jako jedna z pierwszych grup zawodowych, wywołała oburzenie w obozie opozycji. Decyzję rządu skrytykował szef PO Borys Budka.
Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem w grupie pierwszej, obok seniorów, mają znaleźć się m.in. przedstawiciele służb mundurowych. Szczepienia tej grupy rozpoczną się 25 stycznia. Niewykluczone są jednak opóźnienia wynikające ze zmniejszenia dostaw preparatu.
logo
źródło: WP