Agata Passent, córka Osieckiej i felietonistka, w grudniu 2020 roku z podekscytowaniem opowiadała o serialu "Osiecka". Okazuje się jednak, że dziennikarka nie widziała ani jednego odcinka serialu TVP. Powód tak naprawdę okazał się bardzo prozaiczny.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Serial TVP "Osiecka" obudził na nowo zainteresowanie Agnieszką Osiecką. Chociaż nie brakuje krytycznych opinii o serialu, cała Polska chce nie tylko słuchać twórczości poetki, czytać jej utwory, ale również dowiedzieć się więcej o życiu prywatnym samej Osieckiej.
Szczególne zainteresowanie wzbudzają partnerzy Agnieszki Osieckiej. Chociaż poetka miała ich wielu, doczekała się tylko jednego dziecka ze związku z Danielem Passentem. Agata Passent jest bardzo zaangażowana w krzewienie pamięci o swojej słynnej matce, prowadzi między innymi Fundację Okularnicy im. Agnieszki Osieckiej.
Dziennikarka wyrażała w mediach dużą ekscytację w związku z nadchodzącym serialem o Osieckiej. Agata Passent przyznała, że jej zaufanie wzbudziła początkująca producentka, Joanna Ochnik, która wydała jej się żywo zafascynowana jej matką oraz historią powojenną.
W świetle tych deklaracji może dziwić, że Agata Passent nie widziała ani odcinka serialu "Osiecka". Okazuje się bowiem, że znana felietonistka nie ma od 22 lat telewizora. Dlaczego więc nie obejrzała serialu na platformie TVP VOD?
– Nie mam w ogóle czasu na seriale, zostawiam sobie tę przyjemność na czas, gdy skończę 70 lat, o ile dożyję takiego wieku – powiedziała Passent kilka miesięcy temu portalowi "Zgierz".
Czy to oznacza, że córka Osieckiej obejrzy serial o niej dopiero na emeryturze? Wydaje się, że jednak nie. Passent wyznała ostatnio w sieci, że umówiła się z producentką na specjalny pokaz. Jak zdradziła, żal jej oglądać zdjęć Adama Bajerskiego na ekranie laptopa.