Po włączeniu filmiku można, co prawda, zobaczyć kilka scen z filmu o Paktofonice, ale wszystkie zakryte napisem... "Idź do kina, a nie oglądaj w necie!". Oczywiście, "oszukani" internauci wściekają się w komentarzach, nie szczędzą przekleństw i obelg, a także wystawiają sporo "negatywów". Choć są i tacy, którzy wprost piszą, że byli w kinie i chętnie pójdą jeszcze raz i popierają taką formę walki z piractwem.