
Oto kolejna odsłona chaosu pod nazwą Narodowy Program Szczepień przeciw covid-19. Rząd każe szpitalom i przychodniom przekładać terminy szczepień. Onet dotarł do pism, jakie placówki medyczne otrzymały z Ministerstwa Zdrowia i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
(...) nie rozumiem, po co rząd na tych swoich konferencjach przekonuje, że szczepienia idą wspaniale, że zapisy przebiegają bez problemów. Kiedy w rzeczywistości jest jeden wielki bałagan, starsi ludzie szturmują przychodnie, a kiedy dowiadują się, że nie ma dla nich terminu, to robią awantury Bogu ducha winnym pracownikom medycznym, a nie Dworczykowi. Tak naprawdę w obecnej sytuacji planowanie kolejnych tur szczepień jest praktycznie niemożliwe, to jak wróżenie z fusów.
"Z uwagi na ograniczenie dostaw szczepionek przez Pfizer uprzejmie proszę o usunięcie do jutra (20.01), do godz. 12.00, z systemu e-Rejestracji wszystkich wolnych terminów w Państwa grafikach w pierwszych 2 tygodniach szczepień populacyjnych tj. za okres 25.01 - 7.02".
#SzczepimySię.
