Dominika Wielowieyska skomentowała na Twitterze brak wystarczającej liczby szczepionek w Polsce. Skrytykowała opozycję, która jej zdaniem nie powinna w tej sprawie obwiniać rządu. Opinię dziennikarki poprała posłanka Lewicy, Anna-Maria Żukowska. "Niektórzy wolą tępo walić w rząd za wszystko" – napisała.
Szef klubu KO, Cezary Tomczyk poinformował ostatnio, że opozycja domaga się stworzenia Komisji ds. Kontroli Szczepień, która miałaby rzetelnie informować o harmonogramie dostaw i szczepień.
Krytyka Narodowego Programu Szczepień jest wszechobecna, bo co chwila napływają informacje o problemach przy rejestracji czy też o braku wolnych terminów szczepień dla seniorów. Dziennikarka "Gazety Wyborczej" oraz posłanka Lewicy również skomentowały ostatnie działania rządu, ale w swoich wpisach wcale nie uderzyły w polityków PiS. Tym razem skrytykowały opozycję.
Dominika Wielowieyska podkreśliła, że brak wystarczającej liczby szczepionek to efekt zbyt małych dostaw firm farmaceutycznych, a jeżeli opozycja oskarża w tej sprawie rząd, to "trafia kulą w płot". Jej zdaniem winą PiS jest chaos przy rejestracji seniorów, ale rządzących nie powinno się oskarżać o wszystko.
Zdanie dziennikarki podzieliła Anna-Maria Żukowska, która jeszcze bardziej dobitnie skomentowała sytuację. "Niektórzy wolą tępo walić w rząd za wszystko, w tym za ograniczenie dostaw szczepionek, bo nic innego poza jechaniem po PiS nie umieją. Rządowi należy się krytyka - za nieprzeorganizowanie na czas systemu zapisów na szczepienia. Ale żaden rząd szczepionek nie urodzi." – napisała.