
Wcześniej dawałem mimo wszystko radę, ale jak się zaczęła pandemia...Wielu ludziom wydaje się, że znani ludzie opływają w luksusy, a to nieprawda. Ja mam dwa kredyty, dwie córki na utrzymaniu i jeszcze od lat pomagałem mamie. To, co zarabiałem, szło na bieżące wydatki i nie było nawet z czego odkładać. A przez ostatnie lata miałem mnóstwo spektakli w miesiącu i zapierdzielałem na trzy zmiany, by wystarczyło. Ciężko tyrałem, by związać koniec z końcem, a nie żyć w luksusie.
Niedawno pisaliśmy też o tym, że aktor otrzymał ofertę powrotu po wielu latach do kultowego serialu telewizji Polsat, "Świat według Kiepskich". Jak sam mówił, to dla niego duża szansa na polepszenie sytuacji swojej rodziny. Aktor przyznał, że organizacja zbiórki była dla niego trudną decyzją, ale – gdybym nie wyciągnął ręki do ludzi, od których ostatecznie dostałem ogrom współczucia i dobroci, chyba bym oszalał – powiedział.
źródło: fakt.pl