Była wicepremier Jadwiga Emilewicz może zostać ukarana przez PiS za wyjazd w góry, podczas którego jej synowie jeździli na nartach bez wymaganej licencji. Partyjne władze zwlekają jednak z decyzją w tej sprawie.
Jak informuje RMF FM, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest w tej chwili to, że Jadwiga Emilewicz uniknie konsekwencji. Władze PiS liczą, że sprawa ucichnie i rozejdzie się po kościach. Wtedy kara zostanie odpuszczona. Była wicepremier nie jest co prawda członkinią partii, jednak jako posłanka bezpartyjna pozostaje w klubie parlamentarnym PiS i teoretycznie mogłaby zostać ukarana za swój wyjazd w góry.