Półnadzy mężczyźni zdobyli Tarnicę. Na szczycie góry nie byli w stanie włożyć kurtek
Bartosz Świderski
30 stycznia 2021, 07:52·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 30 stycznia 2021, 07:52
Oddział Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Bieszczad poinformował na swoim profilu na Facebooku o niecodziennych turystach. Mężczyźni weszli na Tarnicę w samych spodniach i butach. Gdyby nie obecni na szczycie żołnierze, sprawa mogłaby się dla nich skończyć tragicznie.
Reklama.
Na nietypowy widok na trasie na bieszczadzką Tarnicę natknęli się żołnierze 18-go Batalionu Powietrznodesantowego z Bielska Białej. Wojskowi zauważyli dwóch mężczyzn, którzy spacerowali po ośnieżonej trasie w samych spodniach i butach.
Widząc pogarszające się warunki atmosferyczne, ograniczającą się widoczność oraz nasilenie porywów wiatru, wojskowi próbowali namówić "górskich" morsów do nałożenia większej liczby odzieży, jednak bezskutecznie.
Na samym szczycie góry mężczyźni byli już tak przemarznięci, że nie mogli samodzielnie włożyć znajdujących się w ich plecakach puchówek. Na całe szczęście na miejscu obecni byli żołnierze, więc obyło się bez wzywania GOPR-u. Wojskowi podjęli decyzję o sprowadzeniu beztroskich turystów do Wołosatego.
Jak poinformowało Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Bieszczad na swoim profilu na Facebooku, mężczyźni wędrowali na Tarnicę z Ustrzyk Górnych.
W zamieszczonym komunikacie możemy również przeczytać, że GOPR prosi turystów o rozwagę.
"Oczywiście, każdy z nas ma prawo korzystać w swój własny sposób z jego wolnego czasu, ale bardzo prosimy przy tym o dużą dawkę rozsądku. W tym wypadku granica między bezpieczeństwem a poważnymi problemami jest bardzo cienka. W tym wszystkim chodzi o bezpieczeństwo nie tylko wasze - morsów - ale też i przygodnych turystów oraz ratowników!" – zaapelował GOPR.